Nie w każdym miejscu w mieście można stworzyć zieloną oazę.

Miasto to żywy twór, który ulega nieustannym przeobrażeniom. Miasto to też system naczyń połączonych, a jakakolwiek interwencja w tę strukturę to jak operacja na żywym organiźmie.  Architekt więc z chirurgiczną precyzją łączy, dzieli, scala elementy układu miejskiego. Ta operacja może się zakończyć sukcesem, lub wręcz przeciwnie, ogromną porażką.    Architektoniczki: Joanna Aleksandrowicz, Ewelina Jaskulska, Honorata Grzesikowska  …