ArchitectureDesign

Architektura, szproty i morze. Premiera Polish Architects by Archisnob na Darze Pomorza

Zdjęcia: Paweł Budziński Fotografia dla gdynia.pl, wideo: Poland by Locals

 

W wieczór 20 września Gdynia zamieniła się w port architektury. Na pokładzie Daru Pomorza odbyła się premiera pierwszego numeru nowej serii Polish Architects by Archisnob – poświęconego pracowni IFA Group Kamila Domachowskiego. Wśród ponad 150 gości – architektów, projektantów i przyjaciół – można było poczuć, że polska architektura ma nie tylko nowy głos, ale i nowe miejsce do rozmowy.

 

 

Architektura – jak napisał we wstępniaku Marcin Szczelina – jest rozmową. Tego wieczoru odbywała się ona na pokładzie żaglowca, który sam jest świadectwem formy i czasu. Dar Pomorza, trzymasztowa „Biała Fregata” z 1909 roku, od lat cumująca w Gdyni jako muzeum, stała się sceną dla opowieści o miejscu, odwadze i materiale. Zapach drewna, chłód stali, skrzypienie pokładu – wszystko składało się na atmosferę, której nie sposób odtworzyć w żadnym innym wnętrzu.

Organizatorzy Archisnoba zadbali o każdy szczegół. Scenografia i oprawa graficzna wieczoru nawiązywały do ducha miasta – modernistycznej Gdyni, portu, światła, morza. Nawet upominki miały smak Bałtyku: szproty w zalewie, symboliczny prezent od gospodarzy, dopełnione przez upominki od partnerów – drobne przedmioty designu, akcesoria i katalogi architektoniczne. Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem prezydentki Gdyni Aleksandry Kosiorek, co potwierdziło, że ta inicjatywa została dostrzeżona jako ważna dla miasta i środowiska twórczego.

 

 

Gości witał Marek Jankowski z Narodowego Muzeum Morskiego, przypominając historię Daru Pomorza – statku, który przeszkolił tysiące marynarzy i odbył ponad sto rejsów. Dźwięki szant w wykonaniu Johnny Roger mieszały się z ambientową muzyką i rozmowami o architekturze, winie i mieście. A jeśli już o winie – jego selekcję przygotowała Warsaw Wine Company, a za kulinarną stronę wieczoru odpowiadał Marcin Krzemiński, kucharz i założyciel firmy cateringowej Naturalne Lepsze z Trójmiasta. Krzemiński stworzył menu inspirowane lokalnymi produktami – z przewagą ryb z Bałtyku i kaszubskich składników, w nowoczesnej, autorskiej interpretacji. Jego kuchnia – oparta na idei fusion – była hołdem dla prostoty, ale z odwagą reinterpretacji. Łączyła smak morza z nutami zaskoczenia, pokazując, że tradycję można czytać na nowo – z lekkością i ironią.

 

Na pokładzie i pod nim rozmowy o architekturze splatały się z zapachem morza. Wśród partnerów, którzy wsparli premierę, znaleźli się: Aliplast, Rehau, Dyson, Geberit, LG, Humanscale, AQForm, EVVA, Interior Park, BAUSAN, Sparkcraft, Krygier Domy Drewniane, Cegielnia Dąbrówka, Lami Doors, WMS Dom, Auf Zu Tech, Pro Inwest, KOI, Poland by locals, My Rydzówka, a także Fakro, główny partner wydarzenia, reprezentowany przez Sylwię Popendę.

 

Na scenie pojawili się także przedstawiciele marek: Łukasz Komorowski z Holcim, który mówił o tym, jak współczesne materiały mogą zmieniać myślenie o konstrukcji; Vitalij Koblas z Ablux opowiadał o drewnie, które łączy technologię i rzemiosło; a Katarzyna Wawrzyńczak z Samsung Polska podkreśliła znaczenie współpracy między architekturą a technologią, która staje się dziś niewidocznym elementem dobrze zaprojektowanej przestrzeni.

 

 

Pod pokładem, na poziomie minus jeden, na gości czekała niespodzianka przygotowana przez IFA Group – wystawa makiet najbardziej rozpoznawalnych projektów pracowni. Modele te, opracowane z dbałością o każdy detal, stanowiły opowieść o procesie projektowym – od idei po realizację. Obok makiet znalazły się próbki materiałów, z których powstały poszczególne budynki: fragmenty betonu, drewna, cegły, szkła i metalu. Zestawione razem, tworzyły niemal sensualną mapę architektonicznych decyzji – dotykalny zapis filozofii IFA Group, w której naturalność, zrównoważone źródła i zdrowe materiały są punktem wyjścia każdej koncepcji.

Wystawa nie tylko uzupełniała premierę magazynu, ale stawała się jej fizycznym przedłużeniem. Pokazywała, że architektura to nie tylko forma i estetyka, ale też świadomość materii – tego, jak budynek oddycha, starzeje się, jak reaguje na światło i dotyk.

 

 

Gdy wieczór dobiegał końca, prowadzący przekazał Kamilowi Domachowskiemu symboliczny kapitański kapelusz. „Dziś to ty jesteś kapitanem tego statku” – powiedział Marcin Szczelina, a w tym geście zawarta była cała metafora wieczoru: kurs na polską architekturę, która jest szczera, dojrzała i pełna odwagi.

W świetle portowych latarni odbijały się rozmowy, które pewnie jeszcze długo będą powracać. Z Gdyni, z pokładu Daru Pomorza, wypłynęła nowa seria Archisnoba – podróż w poszukiwaniu autentycznych głosów współczesnej architektury.